Trylogia GTA opuszcza Netflix już w grudniu
Grand Theft Auto: Trylogia – Edycja Definitywna, czyli odświeżone wersje klasycznych części serii GTA, już niedługo przestaną być dostępne w ramach subskrypcji Netflixa. Informacje o tym pojawiły się zarówno w aplikacji Netflix, jak i na stronach App Store oraz Google Play. Zgodnie z tymi doniesieniami, 13 grudnia 2024 roku z oferty usunięte zostaną dwie gry: GTA III oraz GTA Vice City. Subskrybenci, którzy chcieliby kontynuować rozgrywkę po tej dacie, będą musieli zakupić te tytuły oddzielnie w cenie 80 PLN za sztukę. Jest to krok, który może zaskoczyć wielu graczy, zwłaszcza że produkcje te cieszyły się sporą popularnością na urządzeniach mobilnych. Wyjątkiem jest GTA San Andreas, które na razie pozostaje dostępne w katalogu Netflixa. Może to świadczyć o przedłużeniu licencji na ten tytuł, co ma sens, biorąc pod uwagę jego ogromną popularność wśród graczy.
Zawartość
Aktualizacja Edycji Definitywnej GTA
Po trzech latach od kontrowersyjnej premiery Trylogii GTA w Edycji Definitywnej wydawca wypuścił długo oczekiwaną aktualizację, która przyniosła liczne poprawki i nowe funkcje. Odświeżona trylogia, która od początku zmagała się z falą krytyki, wreszcie zaczyna spełniać oczekiwania fanów. Najważniejszą nowością jest tryb klasycznego oświetlenia, który przywraca oświetlenie oraz wygląd bliższy oryginalnym wersjom gier, co było jednym z najczęstszych postulatów społeczności. Ponadto patch poprawił wydajność na konsolach, PC oraz Nintendo Switch, eliminując wiele błędów i optymalizując rozgrywkę. Zmiany te cieszą graczy, którzy od lat czekali na solidne wsparcie techniczne dla tych kultowych tytułów.
Dzięki aktualizacji remastery zaczęły wyglądać i działać tak, jak na to zasługują. Połączenie nostalgii z nowoczesną technologią ma teraz większy sens, a gracze, którzy wcześniej zniechęcili się do Edycji Definitywnej, zaczynają wracać do tych produkcji.
Co zmieniła aktualizacja?
Ostatnia aktualizacja przyniosła wiele nowości i poprawek, które pozytywnie wpłynęły na odbiór trylogii. Oto szczegółowy przegląd zmian, które obejmują zarówno nowe funkcje, jak i poprawki błędów:
Nowe funkcje:
- Klasyczne oświetlenie: Przywrócono oświetlenie z oryginalnych wersji, co znacząco poprawia klimat gier.
- Możliwość pauzowania przerywników filmowych, co jest nowością, której brakowało w pierwotnych wydaniach.
- Usprawnione sterowanie i animacje postaci, co szczególnie odczuwalne jest podczas korzystania z broni.
Poprawki w GTA 3:
- Naprawiono problemy z mapą, gdzie niektóre wyspy nie wyświetlały się poprawnie.
- Poprawiono tekstury oraz interfejs, eliminując liczne błędy wizualne.
- Zoptymalizowano dźwięki, w tym efekty dźwiękowe broni oraz deszczu.
Poprawki w GTA: Vice City:
- Przywrócono klasyczne neonowe światła, co wzbogaca atmosferę miasta.
- Zoptymalizowano kolizje obiektów oraz naprawiono błędy związane z efektami świetlnymi.
Poprawki w GTA: San Andreas:
- Ulepszono animacje, w tym pływanie, jazdę na motocyklu oraz poruszanie się postaci.
- Zoptymalizowano pogodę i efekty świetlne, przywracając oryginalny klimat gry.
Dlaczego GTA San Andreas pozostaje w ofercie Netflixa?
Wśród tytułów trylogii definitywnej, GTA San Andreas wyróżnia się ogromną popularnością. Z danych udostępnionych przez Netflix wynika, że ta część odpowiada za ponad 25 milionów z 36 milionów pobrań całej trylogii. To imponujący wynik, który świadczy o ogromnym sentymencie graczy do tego tytułu. Przedłużenie licencji na GTA San Andreas jest więc logicznym krokiem, który pozwala Netflixowi przyciągnąć i utrzymać subskrybentów.
Niestety, przyszłość tej gry w katalogu Netflixa nie jest pewna. Możliwe, że tytuł ten również zostanie usunięty w późniejszym terminie, podobnie jak GTA III i GTA Vice City. Dla fanów może to być ostatnia szansa na zagranie w tę kultową produkcję w ramach subskrypcji.
Powrót zainteresowania po aktualizacji?
Najnowsza aktualizacja nie tylko poprawiła jakość gier, ale również wpłynęła na zainteresowanie graczy. Na platformie Steam odnotowano znaczący wzrost liczby aktywnych graczy:
- GTA III: Wzrost z 50 do 150 graczy dziennie.
- GTA Vice City: Wzrost z 200 do 250 graczy dziennie.
- GTA San Andreas: Największy wzrost, z 300-500 graczy do ponad 700 graczy dziennie.
To pokazuje, że Rockstar Games podjęło właściwą decyzję, inwestując czas i zasoby w poprawę trylogii. Gracze, którzy wcześniej zniechęcili się do edycji definitywnej, zaczynają wracać, co może przyczynić się do dalszego wzrostu popularności tych gier.
GTA+ i mobilne wydania Trylogii
Subskrybenci GTA+ na konsolach nowej generacji (PS5 i Xbox Series X|S) mają dostęp do Trylogii Edycji Definitywnej w ramach miesięcznego abonamentu. To atrakcyjna opcja dla graczy, którzy nie chcą kupować gier na własność, ale chcieliby je wypróbować. Co więcej, Rockstar Games planuje dalsze integracje z platformami mobilnymi, co może uczynić gry jeszcze bardziej dostępnymi.
Warto również wspomnieć, że w ramach GTA+ gracze otrzymują szereg innych korzyści, takich jak dodatkowe środki GTA$ czy unikalne przedmioty w GTA Online. Dodanie trylogii do oferty to kolejny krok, który ma na celu zwiększenie wartości subskrypcji.
Co dalej z Trylogią GTA?
Pomimo ogromnych postępów, Rockstar Games nie zamierza spoczywać na laurach. Już teraz zapowiedziano kolejną aktualizację, która ma rozwiązać nowe problemy zgłaszane przez graczy. Przykładem jest błąd w misji Rozbijanie banku w Caliguli w GTA San Andreas, gdzie drzwi sejfu nie eksplodują poprawnie. Rockstar udostępniło tymczasowe rozwiązanie, ale gracze liczą na pełną poprawkę w najbliższym patchu.
Choć definitywna trylogia była na początku jednym z najbardziej krytykowanych remasterów, obecne działania Rockstar Games pokazują, że wydawca stara się odzyskać zaufanie graczy. Jeśli tempo aktualizacji zostanie utrzymane, istnieje szansa, że remastery te ostatecznie zyskają uznanie fanów serii GTA.